«Jajkami» po «tynku». Znana filolog rozniosła w pyły kolegę, który ogłosił feminizmy jako nieobowiązkowe.

«Jajkami» po «tynku». Znana filolog rozniosła w pyły kolegę, który ogłosił feminizmy jako nieobowiązkowe
«Jajkami» po «tynku». Znana filolog rozniosła w pyły kolegę, który ogłosił feminizmy jako nieobowiązkowe
Lingwistka Olga Wasiliewa krytykuje materiał telewizji '1+1' na temat feminizmów. Twierdzi, że wnioski językoznawcy Aleksandra Awramiuka są nieprofesjonalne i oparte na przestarzałych wyobrażeniach o użyciu niektórych słów. Wasiliewa zauważa, że rzeczowniki określające wszystkie osoby żeńskiego genderu, w tym samice zwierząt, są żeńskie. Krytykuje również Awramiuka za podanie słowa 'doradczyni' jako przykładu, który nie dotyczy stanowisk, zawodów ani rodzajów działalności. Wasiliewa również zwraca uwagę na błędy w twierdzeniach na temat feminizmów i profesora Pawła Grycenki. Podkreśla znaczenie opracowywania słowników i podaje przykłady z SUm-11, gdzie feminizmy mają swoje definicje. Jednym z takich przykładów jest słowo 'tynkarz'. Olga Wasiliewa i strona 'Glavkom' co tydzień rozważają kwestie językowe i odpowiadają na pytania czytelników.

Czytaj także

Reklama