Ekspert wyjaśnił, dlaczego zimą wyłączenia prądu mogą trwać do 16 godzin dziennie.


Z danych dyrektora Centrum Badań Energetyki Ołeksandra Charczenki wynika, że wyłączenia energii elektrycznej zimą pozostają aktualne, ale czas trwania tych wyłączeń będzie zależał od pogody oraz odbudowy infrastruktury. O tym informuje strona internetowa EП.
Ekspert zaznacza, że stabilizacja systemu energetycznego zajmie do czterech tygodni, jeśli nie dojdzie do nowych ataków. Przewiduje, że sytuacja stopniowo się poprawi w najbliższych dniach, co może doprowadzić do skrócenia harmonogramu wyłączeń do dwóch tur.
W przypadku udanego odbudowania sieci energetycznej, zimą oczekiwane są krótkotrwałe przerwy techniczne trwające 2-4 godziny dziennie. Jednak przy trudnych warunkach pogodowych lub pojawieniu się nowych uszkodzeń, czas wyłączeń może się wydłużyć do 12-16 godzin dziennie.
Charczenko uspokoił również opinię publiczną, wyrażając przekonanie, że ryzyko masowych wyłączeń energii elektrycznej jest minimalne: 'Nie widzę realistycznych podstaw do oczekiwania kaskadowej awarii narodowej'.
Warto również zauważyć, że harmonogramy wyłączeń prądu zmieniają się kilka razy dziennie.
Czytaj także
- Dyplomacja w kryzysie: Zełenski opowiedział, jak Putin blokuje wszystkie inicjatywy pokojowe
- Ukraińcom w UE zaproponują zmianę statusu: na co przygotować się uchodźcy
- Kijów Star zamknie popularne taryfy: czasu pozostało do 24 czerwca
- Kanada ogłosiła nowe sankcje wobec Rosji i wyznaczyła rekordowy pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy
- Nabiał w Ukrainie: gdzie szukać korzystnych cen i co się zmieniło w czerwcu
- Nie chodzi o pieniądze: wskazano główną przyczynę, dla której Ukraińcy wyjeżdżają z Polski