Ogromna awaria: w Hiszpanii sprawdzą wersję cyberataku.
30.04.2025
2662

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
30.04.2025
2662

Oficjalne śledztwo w sprawie ogromnego wyłączenia prądu w Hiszpanii 28 kwietnia rozpoczął Sąd Najwyższy kraju. Sędzia José Calama, który rozpatruje tę sprawę, uważa, że przyczyną incydentu może być cyberatak na krytyczną infrastrukturę, a jeśli ta wersja się potwierdzi, może to zostać uznane za przestępstwo terrorystyczne. Operator sieci energetycznej REE w swojej wstępnej ocenie wykluczył cyberatak jako możliwą przyczynę incydentu. Jednak sędzia Calama zwrócił się do krajowej agencji ds. cyberbezpieczeństwa, operatora sieci energetycznej REE oraz krajowej policji z żądaniem złożenia pełnych raportów technicznych dotyczących okoliczności awarii.
„Cyberterroryzm jest jedną z możliwych wersji” - zauważył Calama w swoim oświadczeniu do sądu. Przyczyny incydentu nie zostały ustalone, jednak sąd uważa za konieczne ustalenie, czy doszło do ataku na infrastrukturę. W wyniku awarii wszystkie elektrownie jądrowe w kraju przeszły na zasilanie awaryjne.
Czytaj także
- Iran pilnie wywozi ropę: Bloomberg dowiedział się, co się dzieje
- Kurs zaskoczy: ile Ukraińcy będą musieli zapłacić za 100 dolarów do końca roku
- Emerytury nie pokrywają nawet opłat za media i przejazd: ile naprawdę otrzymują Ukraińcy
- NBC dowiedziało się, z kim Trump konsultuje się w sprawie Iranu
- Sytuacja jest trudna: minister energii zwrócił się do Ukraińców z ważnym oświadczeniem
- 'Nie zamierzamy tracić': w Putina mówi się o przewadze w wojnie przeciwko Ukrainie