Mer Kono-topy Semeni-choi wystąpił z głośnym oskarżeniem po piekielnym ostrzale Sum: 'Pomógł Rosjanom'.
13.04.2025
574

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
13.04.2025
574

Mer Kono-topy Artem Semeni-choi oskarżył przewodniczącego OVA Włodzimierza Artjucha o zorganizowanie wydarzenia z wojskowymi w kongresowym centrum Uniwersytetu Sumskiego. Właśnie w tym czasie Rosja przeprowadziła atak rakietowy.Według Semeni-choi, w miejscu ataku rakietowego Rosji odbywała się ceremonia wręczenia nagród 117. brygady obrony terytorialnej, która 13 kwietnia obchodziła rocznicę swojego powstania.
Semenichi-n podkreślił również, że wojskowi nie ucierpieli, ponieważ spotkanie odbywało się w schronie. Ofiarami ataku były jedynie cywilne osoby. Jednocześnie urzędnik zaznacza, że Rosjanie celowo użyli pocisku kasetowego, aby spowodować jak najwięcej ofiar.'Ale Rosjanie strzelali 'kasetą'. Specjalnie, aby było więcej ofiar. Aby usprawiedliwić swoją terrorystyczną agresję. Mówiąc, że tam byli wojskowi. Pan Artjuch - to sowiecki generał, który za czasów Janukowicza służył pod dowództwem jakiegoś Salamatina, ministra obrony Ukrainy. Pomagał w niszczeniu ukraińskiej armii, otrzymał nagrody od Janukowicza. Dziś zorganizował w Sumach wręczenie nagród wojskowym 117. brygady. Z tego, co mi wiadomo, był ostrzegany, że tego robić nie wolno', - opowiedział on.Przewodniczący Kono-topy twierdzi, że organy ścigania wszczęły postępowanie karne nie tylko w sprawie rosyjskich ostrzałów, ale także w celu ustalenia, kto zorganizował wydarzenie w centrum miasta z udziałem wojskowych. Zaznaczył, że sytuację osobiście kontroluje przewodniczący SBU Maluk.'Ka**py miały główny cel - to dzieci. To terror wobec ludności cywilnej. I dla nich to podwójna satysfakcja, kiedy jest usprawiedliwienie, że, rzekomo, strzelali do wojskowych. I dzięki gubernatorowi Artjuchowi mamy takie ofiary... To morderstwo cywilów, które zostało popełnione przez Rosjan faktycznie przy wsparciu Artjucha. Wiem, że niektórzy wojskowi dowódcy poniosą odpowiedzialność. Ale, oczywiście, odpowiedzialność nr 1 - to Rosjanie', - dodał Semeni-choi.'Pan Artjuch jest w swoim miejscu pracy. Nie chciałbym mówić, ale powiem, kto się do tego przyczynił. Do tej krwi, która tu została przelana. Pomagać Rosjanom, aby usprawiedliwić ich ludobójstwo wobec Ukraińców - to trzeba umieć. Przewodniczący OVA obwodu sumskiego, sowiecki generał Artjuch, w tym im pomógł... On (Artjuch, - red.) zorganizował dziś tutaj wręczenie dyplomu, medalu naszym chłopcom, bohaterom z jednej z brygad. 117. brygada. Już wszyscy o tym mówią, wszyscy piszą - dlatego to nie jest tajemnicą. I to nieprawda, że tu nic nie było', - powiedział mer.
Analiza:
Mer Kono-topy Artem Semeni-choi oskarżył przewodniczącego OVA Włodzimierza Artjucha o przeprowadzenie wydarzenia z wojskowymi w kongresowym centrum Uniwersytetu Sumskiego. Wykonując swoją pracę, Artjuch zorganizował wręczenie nagród dla 117. brygady, które okazało się wrażliwe na rakietowy atak Rosji. Semeni-choi zaznacza, że Artjuch został ostrzeżony, ale zignorował to. Mer twierdzi, że użycie pocisków kasetowych przez Rosję było przede wszystkim skierowane na ludność cywilną, a nie na wojskowych. Wzywa do zbadania tej sprawy i przypisania odpowiedzialności Rosjanom, a także Artjuchowi, którego oskarża o terroryzm i wspieranie ludobójstwa.Przypominamy, że w wyniku ataku rakietowego Rosji w Sumach zginęło 34 osoby, w tym dwoje dzieci, a jeszcze 117 zostało rannych. Siły Zbrojne Ukrainy obiecują surową odpłatę Rosji za ten atak.Czytaj także
- Na kierunku Pokrowskim okupanci używają wszystkich dostępnych typów broni
- Na 'Grupie G7' omówiono rosyjski rakietowy terror na Ukrainę
- Świat trzech imperiów: jak USA, Rosja i Chiny mogą podzielić planetę na strefy wpływów
- Korea Północna buduje największy statek wojskowy w swoim arsenale - CNN
- Pieniądze z Rosji na obronę Ukrainy: Wielka Brytania przekazała drugi duży transz
- Umowa dotycząca zasobów naturalnych: Stefaniszyna poinformowała o postępach negocjacji z USA