W obwodzie czernihowskim wybuchł ogromny pożar po rosyjskim ataku.


Dziś rano, 2 czerwca, rosyjskie wojska zaatakowały jedno z przedsiębiorstw w obwodzie czernihowskim, co doprowadziło do wybuchu ogromnego pożaru. Strażacy zdołali opanować ogień na obszarze 6800 metrów kwadratowych. Obecnie nie ma zagrożenia dalszym rozprzestrzenieniem się ognia.
Informacje o atakach i operacji 'Pawłowina'
W nocy z 2 czerwca przeciwnik zaatakował Ukrainę 80 dronami uderzeniowymi typu Shahed i dronami-imitatorami różnych typów. Zostały również wystrzelone trzy rakiety balistyczne 'Iskander-M'/KN-23 oraz jedna rakieta manewrująca 'Iskander-K'.
Ukraińska Służba Bezpieczeństwa aktywnie prowadzi operację 'Pawłowina', która ma na celu uderzenie w rosyjskie lotnictwo. Kierownikiem tej operacji jest szef SBU Wasyl Małyk. Uderzenia zostały zadane na ponad 40 wrogich samolotów wojskowych, w tym - A-50, Tu-95 i Tu-22 M3. Całkowite straty wrogiego lotnictwa szacuje się na ponad 2 miliardy dolarów. Ponadto, oprócz bazy lotniczej 'Biała' w obwodzie irkuckim w Rosji, zostały również ranne wrogie lotniska w obwodach murmańskim, riazańskim, moskiewskim i iwanowskim.
Atak rosyjskich wojsk na przedsiębiorstwo w obwodzie czernihowskim oraz aktywne działania ukraińskiej Służby Bezpieczeństwa w celu uderzenia w wrogie lotnictwo świadczą o zaostrzeniu sytuacji na wschodzie Ukrainy.
Wydarzenia, które miały miejsce na wschodzie Ukrainy, świadczą o eskalacji konfliktu między Ukrainą a Rosją. Działania rosyjskich wojsk i ukraińskiej Służby Bezpieczeństwa są częścią większego konfliktu, który może mieć poważne konsekwencje dla obu krajów oraz regionu jako całości.
Czytaj także
- Jedna z ciężarówek biorących udział w operacji specjalnej 'Pająk' wybuchła (wideo)
- SBU za jednym dniem zniszczyła od razu cztery wojskowe lotniska w Rosji