Przydatność do służby będzie określana na podstawie anonimowych danych medycznych - Ministerstwo Obrony.
31.03.2025
438

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
31.03.2025
438

W MON rozpoczęto anonimizację danych medycznych
W Ministerstwie Obrony poinformowano, że proces określania przydatności do służby wojskowej będzie teraz prowadzony na podstawie zanonimizowanego zbioru danych.
Zastępca ministra obrony Katarzyna Czernogorenko zaznaczyła, że stanie się to częścią drugiego etapu reformy. Obecnie obywatele będą mogli przechodzić badania medyczne w dowolnej cywilnej placówce medycznej.
'Badanie medyczne dla osoby będzie przypominać zwykłe badanie medyczne. Będzie zawierać tylko niezbędne informacje i nie będzie związane z wojskowo-lekarskimi komisjami. Dane medyczne będą przesyłane do MON w celu przetworzenia. Ten zbiór danych będzie zanonimizowany, dlatego lekarz lub wojskowo-lekarska komisja nie będą mogli ustalić, do kogo należą i przydatność danej osoby do służby', - wyjaśniła Czernogorenko.
Co więcej, Czernogorenko opowiedziała, że do jesieni 2025 roku medyczne orzeczenie lekarzy cywilnych oraz administracyjne orzeczenie wojskowo-lekarskich komisji będą rozdzielone.
'Lekarz cywilny będzie wydawał orzeczenie medyczne, a lekarze wojskowi - orzeczenie administracyjne. Te zmiany będą wprowadzane w całym kraju co najmniej do jesieni 2025 roku, aby osoby powołane do wojska mogły otrzymywać usługi w komfortowy sposób', - doprecyzowała Czernogorenko.
Czytaj także
- Politico: Trump zdecydował o przyszłości Muska w Białym Domu
- Zełenski: Nacisk Trumpa na Rosję doprowadzi do zawarcia rozejmu
- Zeleński: atak na Krzywy Róg to terroryzm, Ukraina potrzebuje więcej systemów obrony powietrznej
- Historia "Morszyńskiej" trwa: ARMA poszukuje nowego zarządcy
- Sikorski wyjaśnił, dlaczego Polska odmówiła wysłania misjonarzy do Ukrainy
- Ambasador Trumpa w NATO zaskoczeniem dla Sojuszu: czym zajmie się Matthew Whitaker