Rosja zaatakowała szpital położniczy w Charkowie — szczegóły od prokuratury.


Prokuratura obwodowa w Charkowie zaktualizowała dane dotyczące porannego uderzenia dronami Rosji w mieście 11 lipca. Jeden z bezpilotowców uderzył w szpital położniczy.
O stanie poszkodowanych oraz szczegółach konsekwencji ataku poinformowała służba prasowa Prokuratury Obwodowej w Charkowie.
Rosja zaatakowała szpital położniczy w Charkowie
Obecnie potwierdzono dziewięć poszkodowanych, w tym sześć — pacjentki szpitala położniczego, który ucierpiał w wyniku ataku wrogich bezpilotowców.
Z informacji przekazanych przez organy ścigania wynika, że trzem kobietom i trojgu dzieciom udzielono pomocy medycznej. Dwoje noworodków urodziło się zaledwie wczoraj, a jeszcze jedno dziecko – 8 lipca. U wszystkich poszkodowanych zdiagnozowano ostrą reakcję stresową.
Przypominamy, że rano rosyjskie drony uderzyły w Charków, atakując osiedla mieszkalne oraz placówki medyczne, w tym szpital położniczy. Wcześniej informowano także o uszkodzeniu stomatologicznej przychodni oraz budynku mieszkalnego w rejonie Saltivskyi.
W wyniku porannego uderzenia rosyjskimi dronami w Charkowie dziewięć osób zostało rannych, w tym pacjentki szpitala położniczego. Dwoje noworodków właśnie przyszło na świat, a u wszystkich poszkodowanych zdiagnozowano ostrą reakcję stresową. Ataki wrogich bezpilotowców doprowadziły również do uszkodzenia innych placówek medycznych i budynków mieszkalnych w mieście.
Czytaj także
- Działania DBR w byłym ministrze Kubrakowie - co się stało
- Atak na Odesę – zięć byłego szefa Odeskiej ODA został ranny
- Wezwano do zajęcia Odessy - zarzuty dla krymskiego kolaboranta
- Poligraf dla wojska i podejrzanych — jak działa system
- Syn 'szarego kardynała' Kremla otrzymał podejrzenie od SBU
- W GUR odpowiedzieli, ile skazanych Rosjan zginęło w ciągu 4 miesięcy