W Norwegii powstanie innowacyjny "mur" z turbin wiatrowych: jak to będzie działać.


Firma Wind Catching Systems opracowała nową technologię, która pozwala na budowę energooszczędnej elektrowni wiatrowej bez zajmowania dużej powierzchni ziemi. Technologia ta jest rewolucyjna, a firma otrzymała finansowanie od rządu Norwegii w wysokości 107 milionów dolarów na rozwój pływającej elektrowni wiatrowej o mocy 40 megawatów. Zgodnie z planem, elektrownia będzie składać się z 40 turbin, które mają produkować 99 GWh energii elektrycznej rocznie. Projekt ten otrzymał finansowanie w ramach konkursu ogłoszonego przez państwową agencję Enova na wsparcie małych komercyjnych projektów morskich. Technologia Wind Catching Systems pozwoli na obniżenie kosztów utrzymania oraz lepsze wykorzystanie przestrzeni, co może stać się przełomem w dziedzinie energii odnawialnej. Dyrektor firmy nazywa tę technologię fascynującą i potencjalnie przełomową, a on sam uważa, że projekt będzie miał dużą wartość dla łańcucha dostaw. Niemniej jednak, Norwegian Offshore Wind wyraziła swoje rozczarowanie, że tylko jeden projekt otrzymał finansowanie od Enova. Uważają, że Norwegia ma duży potencjał w tej dziedzinie i postanowili go rozwijać. Przypomnijmy, że Szwecja zrezygnowała z budowy elektrowni wiatrowych na Bałtyku z powodu zagrożenia ze strony Rosji.
Czytaj także
- Jakie używane auta eksperci nie radzą nawet za darmo
- Inżynierowie uznali – które metale stały się niezastąpione w technice
- Czy warto w ogóle napełniać klimatyzację w samochodzie
- Jakie urządzenia klasyfikuje się jako 'gadżety' i co to oznacza
- Jakie metale są najrzadsze na świecie i jak się je wydobywa
- Specjaliści wskazali najlepsze i najgorsze używane samochody