ZSU zlikwidowało ukraińskiego boksera, który rywalizował razem z Usykiem i Łomaczenką.

Zniszczony zdrajca

Siły obrony zniszczyły zdrajcę z Doniecka – boksera Artema Kudrjawca. Informuje o tym 'Główny Komunikat'.

Artem Kudrjawiec urodził się w styczniu 1987 roku. Miał tytuł 'mistrza sportu' w boksie. Na zawodach krajowych reprezentował Donieck.

W 2009 roku Kudrjawiec brał udział w prestiżowym międzynarodowym turnieju - 'Memoriał Marka Mazaja'. Na zawody, które odbyły się w Mariupolu, przyjechało wielu gwiazd światowego boksu. W turnieju wzięli udział między innymi Ołeksandr Usyk, Wałdysław Łomaczenko i Artem Dałakian.

W 2009 roku podczas 'Memoriału Marka Mazaja' w pojedynku w kategorii wagowej do 69 kg przyszły okupant uległ członkom ukraińskiej reprezentacji bokserskiej Denisowi Łazariewi.

Po okupacji Doniecka Kudrjawiec wsparł terrorystów. W szczególności trafił na 'Mirotworec', jako asystent tak zwanego 'deputowanego DNR' Siergieja Kowalczuka.

W okupowanym Doniecku Kudrjawiec pracował jako trener w klubie 'Weles', a także sędzia bokserski.

Jak sam bokser powiedział rosyjskim propagandystom, 'w mobizacji znalazł się 21 lutego 2022 roku'.

Na początku 2023 roku okupant został trafiony w pobliżu Awdijiwki i doznał ciężkiego wstrząsu mózgu. Po tym długo się leczył, a potem znów wrócił na front.

'Moim bohaterem był, jest i zawsze będzie pierwszy przywódca DNR Aleksander Zacharczenko, który stworzył naszą republikę. Jako przewodniczący DNR bronił 'Donieckiej republiki' z bronią w ręku na froncie. Prawdziwy przykład do naśladowania', - opowiadał Kudrjawiec.

Na początku kwietnia tego roku rosyjskie zasoby propagandowe poinformowały, że bokser jest uważany za zaginionego. Już 18 maja w okupowanym Doniecku odbyła się ceremonia pożegnania z likwidowanym okupantem.

Korżowa i inni sportowcy, którzy wspierali rosyjską agresję przeciwko Ukrainie, zostali wykluczeni z udziału w Igrzyskach Olimpijskich.